Trzy drogi do naturalnych placów zabaw

Ścieżka bosych stóp

Liczne badania potwierdzają zbawienny wpływ przyrody na dzieci z nadpobudliwością ruchową i problemami z koncentracją. Jednocześnie coraz więcej rodzi­ców zabrania swoim dzieciom wypadów do lasu czy samodzielnej zabawy na skraju wąwozu. Richard Louv w swojej książce „Ostatnie dziecko lasu“ podkreśla, że rzadkie kontakty z natu­rą powodują, że staje się dla nas coraz bardziej nieznana, co wywołuje w nas lęk.

Naturalny plac zabaw to rodzaj bezpiecznego kompromisu. Miejsce ogrodzone, sprawdzone, z regulaminem – to dla rodziców. Miejsce na wpół dzikie, z krzewami do zabawy w chowanego, kłodami i głazami do ćwiczenia równowagi, patykami i szyszkami do wykorzystania na milion sposobów, motyle na kwiatach i robale pod kamieniami – to dla dzieci. Tak wykreowana przestrzeń może pozwolić przełamać strach przed nieznanym. Być może będzie to pierwszy krok do wycieczki do lasu, do wąwozu, do parku narodowego.

Ścieżka bosych stóp. Trzy drogi do naturalnych placów zabaw

Autorka: Anna Komorowska
Projekt okładki i skład: Michał Rokita
Wydawnictwo: pracownia k.
Objętość: 160 stron
Wersja drukowana: format A5, ISBN: 978-83-953572-3-7
Wersja elektroniczna: format PDF, epub, mobi, ISBN: 978-83-953572-4-4
Wysyłka: 
Książki wysyłane są 1-3 dni od złożenia zamówienia. E-booki wysyłane są natychmiast po zaksięgowaniu wpłaty.

Cena książki: 45 PLN
Cena e-booka: 39 PLN

Od autorki

Dlaczego i dla kogo?

Całe życie mieszkałam w mieście. Całe dzieciństwo spędziłam w lesie. Obecnie jestem mamą dwóch chłopców. Moi synowie nie mają lasu za oknem sypialni. Ale chcę im dać jak najwięcej z tego, czego sama doświadczyłam w dzieciństwie.

Nie jestem przyrodnikiem ani ekologiem. Je­stem architektem krajobrazu i robię to, w czym jestem najlepsza – projektuję place zabaw. Dokła­dam wszelkich starań, aby były one jak najbliższe naturze i dostarczały dzieciom jak najwięcej możliwości kontaktu z nią. Projektuję zazwyczaj publiczne obiekty, ale widzę ogromne zapotrze­bowanie na podobne miejsca w różnych skalach. Począwszy od ogrodów przydomowych, po­przez zieleńce przy bibliotekach, domach kultury, na osiedlowych placach zabaw kończąc.

Myślisz sobie: „Jestem tylko rodzicem. Co ja mogę?” Nie jesteś „tylko“ rodzicem. Jesteś aż rodzicem. Jesteś też mieszkańcem, obywatelem, wyborcą i podatnikiem. Masz prawo decydować o prze­strzeni w Twoim mieście. Zagadnienia poruszane w tej książce mogą pomóc Ci w zrobieniu pierwszego kroku na „ścieżce bosych stóp”, na drodze powrotu do natury.

Na swojej drodze spotykam wielu rodziców, którzy podobnie jak ja chcą podarować swoim dzieciom niezwykły skarb, jakim jest kontakt z naturą. Mimo, że jest to coraz trudniejsze. A może właśnie dlatego. Swoją książkę kieruję więc przede wszystkim do nich. Zachęcam do jak najczęstszego wychodzenia „na pole”. Podpowiadam, jak zaprojektować ogród przydomowy. Wyjaśniam, w jaki sposób mogą wpłynąć na przestrzeń publiczną.

Wiele porad zawartych w tej książce można odnieść do ogrodów przy przedszkolach, domach kultury, bibliotekach. Dlatego polecam tę książkę nauczycielom, animatorom, społecznikom i osobom zarządzającym takimi miejscami.

Nie jest to podręcznik projektowania naturalnych placów zabaw. Mimo to zachęcam architektów krajobrazu, architektów i dizajnerów do przeczytania zawartych w książce wskazówek. Szczególnie w zakresie procesu projektowego i dostępnych placów zabaw.

W książce odpowiadam na kilka trudnych pytań, które zawsze pojawiają się, gdy mówimy o naturalnych placach zabaw. Odpowiedzi mogą pomóc osobom odpowiedzialnym za powstawanie publicznych placów zabaw w podjęciu właściwych decyzji. Nie musimy wybierać między naturalnym, kreatywnym placem zabaw, a takim, który jest zgodny z normami bezpieczeństwa. To da się pogodzić.

CO ZNAJDZIESZ W KSIĄŻCE

Spis treści

Moja ścieżka

Dlaczego tu jestem?

W pierwszej części książki opisuję dlaczego to, o czym piszę jest dla mnie tak ważne. Wyjaśniam, czym jest zespół deficytu natury i naturalny plac zabaw. Opisuję akcje organizowane przez pracownię k.. Zdradzę też dlaczego, tak naprawdę, chodzę z moimi dziećmi „na pole”.

Ścieżka pierwsza

Idź na pole (lub na dwór, jak wolisz)

Jestem przekonana, że w każdym, absolutnie każdym mieście znajdzie się choć skrawek dzikiej przyrody, który warto odwiedzić. W drugiej części opowiadam o naszych mniejszych i większych wyprawach w ramach akcji „Idziemy na pole” i podaję sporą garść pomysłów na to jak twórczo spędzić czas z dziećmi na zewnątrz. Ścieżka pierwsza zaczyna się za drzwiami Twojego domu.

ŚCIEŻKA DRUGA

Zbuduj własny naturalny plac zabaw (w ogrodzie, na balkonie)

Ścieżka druga to własny, naturalny plac zabaw. Nie można stworzyć dobrej przestrzeni dla dzieci bez przemyślenia całego ogrodu. Dlatego w tej części tłumaczę jak urządzić ogród w taki sposób, aby był przyjazny dla wszystkich członków rodziny. Zamieszczam też opisy elementów wyposażenia, które można samodzielnie wykonać dla i ze swoimi dziećmi.

ŚCIEŻKA TRZECIA

Zbuduj publiczny plac zabaw (tak, masz na to wpływ)

W ostatniej części książki piszę jak stworzyć naturalny plac zabaw przy domu kultury, bibliotece, szkole czy przedszkolu, w obrębie ogrodu społecznego, w lesie czy w innych publicznych miejscach. Jak wygląda proces projektowy? Kiedy potrzebny jest architekt? I co z tymi strasznymi certyfikatami i atestami? Gdzie szukać funduszy? Piszę również o placach zabaw dostępnych dla wszystkich dzieci i playworkerach.

POSŁOWIE

Idealny plac zabaw według pracowni k.

Na koniec przedstawiam moją wizję idealnego placu zabaw, do której dążę w swoich projektach.

zajrzyj do książki

Wybrane fragmenty

autorka

Ańa Komorowska

Architektka krajobrazu, edukatorka, publicystka, podkasterka, mama homeschoolerka. Esencjalistka, miłośniczka dobrych kawiarni i lodów rzemieślniczych. Współzałożycielka (z Michałem Rokitą) pracowni k.

Specjalizujemy się w projektowaniu autorskich placów zabaw. Nasze projekty oraz informacje o współpracy z nami znajdziesz na stronie pracowni projektowej Nieplac Zabaw™. Wydaliśmy trzy książki o placach zabaw (Ścieżka bosych stóp, Kuchnia błotna, Jeśli nie plac zabaw, to co?) i jedną o prowadzeniu małego biura projektowego: Małe biuro projektowe.

Firma rodzinna to nie tylko biznes prowadzony przez członków rodziny. To coś o wiele więcej. To sposób na życie. Nie dzielimy go na życie rodzinne i życie zawodowe. Życie jest jedno. Słowem kluczem jest pasja, nawet jeśli ostatnio jest mocno nadużywane.

Swój dzień dzielimy między prowadzenie wydawnictwa i pracowni a edukację domową, czyli Pop-Up Home School. Korzystamy z ponad 10-letniego doświadczenia w prowadzeniu warsztatów architektonicznych. Nasze pomysły na twórcze zajęcia (nie tylko w domu) zawarliśmy w książce Zabawy architektoniczne. Wychowanie przez budowanie

rysunek: Arek Hapka

opinie czytelników

Recenzje

Gdy wczoraj skończyłem czytać Twoją książkę zabrałem rodzinę na pobliską polanę (200 m od domu). Zabraliśmy koc, prowiant, lupę, lornetkę i dyktafon w komórce. Każdy wybrał jak chce prowadzić obserwacje. Potem mieliśmy rozbić namiot na działce, ale skończyło się na „namiocie” w salonie, gdzie z dziećmi spędziliśmy nockę. Jeszcze raz dziękuję.
Dzieci potrzebują prostoty i taniości – starych garnków do gotowania, błota do taplania się, drzew do wspinania i świeżego powietrza. Chodźmy z nimi do lasu – dla ich zdrowia i kreatywno­ści. Dajmy im dobrą miejską przestrzeń, a zyskamy bardzo wiele – rozwój zmysłów, kompetencji społecznych, zaradność, kreatywność, wzmacnianie odporności… No i trochę spokoju. Bardzo kibicuję Ani w tym, że chce wiele zmienić na poziomie świadomości urzędników i architek­tów miejskich. To jest książka, która pozwoli im zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. Czego dzieci tak naprawdę potrzebują, czego potrzebują także ich rodzice. Książka-most między tym, co wiedzą specjaliści od wychowania, i tym, na co warto wydawać pieniądze z budżetu.
W książce „Ścieżka bosych stóp” odnajdujemy ducha bliskich nam idei z książek Astrid Lindgren –zaufania do dziecka, przygody, zanurzenia w codzienności, bardzo bliskiego kontaktu z naturą. Astrid Lindgren opisała to tak: „Myślę, że tym, co czyniło nasze dzieciństwo tak szczęśliwym – były dwie rzeczy: wolność i poczucie bezpieczeństwa” .

W książce „Ścieżka bosych stóp” odnajdujemy ducha bliskich nam idei z książek Astrid Lindgren –zaufania do dziecka, przygody, zanurzenia w codzienności, bardzo bliskiego kontaktu z naturą. Astrid Lindgren opisała to tak: „Myślę, że tym, co czyniło nasze dzieciństwo tak szczęśliwym – były dwie rzeczy: wolność i poczucie bezpieczeństwa” .
Książka jest zaproszeniem do dziecięcego świata i otaczającej nas natury. Jest w niej bardzo obecna perspektywa dziecka: to, jakie dzieci są, czym żyją, czego potrzebują, jak reagują na otaczający je świat i jaki chcą mieć na niego wpływ. Odnajdujemy w niej, tak bliską dziecku, potrzebę swobodnej, spontanicznej zabawy, wielozmysłowego doświadczania otaczającego je świata, zachwyt naturą, obserwację i dziecięcą kontemplację cyklu życia.
Czytając książkę, możemy zrozumieć, że poprzez kontakt z naturą dziecko uczy się wielu podstawowych kompetencji życiowych: rozpoznawania i nazywania potrzeb, oceniania i podejmowania wyzwania i ryzyka, współpracy, kreatywności, wyrażania swoich pomysłów, uwzględniania propozycji innych towarzyszy zabaw, odpoczynku i relaksowania się. W dzisiejszych czasach można zaobserwować pewien paradoks, bardzo troszczymy się o dzieci, o ich bezpieczeństwo, rozwój, a zapominamy o najprostszych, najważniejszych sprawach, że dzieci powinny mieć nieskrępowany kontakt z naturą, a najzwyklejsze zabawy: wspinanie się, leżenie, robienie baz, zabawy wodą, błotem, kamieniami, są najbliższe dzieciom i bardzo uczące.
Natura stanowi w książce również tło do wielu rozważań związanych z podejściem do dzieci i rodzicielstwa w kontekście zmian kulturowych, cywilizacyjnych. Zachęca dorosłych, aby próbowali rozumieć i uwzględniać potrzeby i zainteresowania dzieci. Jest zaproszeniem do wkroczenia na drogę radzenia sobie z własnymi przekonaniami, lękami, tempem życia i oderwaniem od naturalnego świata przyrody. Inspiruje do zatrzymania się, refleksji. Podkreśla, że rodzice również potrzebują przyjaznych miejsc dla siebie i nie muszą mieć ochoty, a czasem wręcz nie powinni wchodzić w świat zabaw dzieci.
Dla nas książka jest spójna i autentyczna. Jest połączeniem wartości, wiedzy i praktycznych doświadczeń w projektowaniu dziecięcych ogrodów i placów zabaw. Łączy również osobistą perspektywę mamy, zaangażowanej wspólnie ze swoimi dziećmi w poznawanie, zrozumienie i czerpanie radości z natury, z perspektywą profesjonalisty – architektki krajobrazu.
Książka jest też bardzo praktyczna. Każdy dorosły, dziecko zgodnie ze swoimi potrzebami, możliwościami może zrobić krok w stronę doświadczania natury, czerpiąc z rożnych porad i pomysłów. Po jej lekturze zostaje w nas ważny przekaz: my i nasze dzieci potrzebujemy natury i każdy z nas może coś zrobić, by być bliżej niej i ją chronić.
Książka „Ścieżka bosych stóp” jest jednym z przykładów zaangażowania autorki w promowanie nowego podejścia do tworzenia bliskiej naturze przestrzeni dla rodzin. Autorka ma jasną misję: chce zmieniać podejście do projektowania placów zabaw w Polsce. Pokazuje, że praca nad zmianą to proces długofalowy i potrzeba wielu działań, a także zaangażowania różnych ludzi, by zmiana ta była możliwa. Książka jest dobrym narzędziem do tego, abyśmy mogli się wszyscy w ten proces włączyć. Bardzo polecamy!

Dla mnie cała książka Anny Komorowskiej jest Wielkim Zachwytem.

Dla mnie cała książka Anny Komorowskiej jest Wielkim Zachwytem. Nie tylko dlatego, że wychowałam się w bliskim kontakcie z naturą i do natury mnie ciągnie, i w jej otoczeniu odpoczywam najpełniej. Także dlatego, że mam dwoje małych dzieci, którym chciałabym zaszczepić miłość do przyrody, a w tej książce inspiracji jak to zrobić jest bez liku. Trzeci powód, równie ważny jest taki, że zawodowo od pięciu lat zajmuję się wraz z mężem prowadzeniem niewielkiego pensjonatu – Leśnych Apartamentów w Strażnicy. O ile z remontem domu i wystrojem wnętrz nie mieliśmy wielkich problemów, o tyle aranżacja ogromnego ogrodu i kawałka lasu, który otacza nasz budynek jest dla nas ogromnym wyzwaniem. Nie tylko ze względu na wielkość obszaru do zagospodarowania, ale również dlatego, że naszymi najczęstszymi gośćmi są rodziny z małymi dziećmi.
A więc ogród jest sferą publiczną, a więc musi być nie tylko atrakcyjny dla dzieci, nie tylko naturalny ale również bezpieczny. Jak stworzyć właśnie taki plac zabaw? Książka Anny jest przewodnikiem, który prowadzi nas przez cały taki projekt krok po kroku . Autorka dzieli się z nami swoją wiedzą w sposób konkretny, rzeczowy i wyczerpujący. Jednocześnie podsuwa wiele kreatywnych pomysłów na spędzanie czasu wspólnie z dziećmi na polu, łące, w lesie przeplatając narrację zabawnymi anegdotami z życia projektantki placów zabaw, która jest również mamą. Dzięki temu książka nie jest edukacyjną cegłą, ale lekturą przyjazną czytelnikowi, łaknącemu rzetelnej wiedzy, ale i czystej przyjemności czytania.
Moim zdaniem jest to pozycja obowiązkowa nie tylko dla wszystkich rodziców, którzy szukają pomysłu na wspólne spędzanie czasu z dziećmi. Także dla wszystkich, którzy szukają oryginalnych pomysłów na stworzenie naturalnego placu zabaw, zapewniającego dzieciom swobodną przestrzeń do zabawy. Placu, który zaspokoi ich potrzeby eksploracji, wyzwań i bliskości natury. O tym właśnie jest ta książka, do której, wiem to na pewno, wielokrotnie będę wracać. Dziękuję pięknie!

wspieramy edukację ekologiczną na najwyższym poziomie

Wspieramy

Wielokrotnie w swoich działaniach korzystałam z materiałów Ośrodka Działań Ekologicznych „Źródła“. Jestem pełna podziwu dla działalności stowarzyszenia, które od ponad dwudziestu lat pomaga nauczycielom, rodzicom i bezpośrednio dzieciom w zrozumieniu, a przez to pokochaniu świata przyrody. Dlatego chcę je wesprzeć przekazując jedną złotówkę z każdej sprzedanej książki.

seria

Naturalne place zabaw

Może Cię również zainteresować książka Kuchnia błotna. 20 przepisów na naturalne place zabaw.

Kup obie książki z serii i zaoszczędź 10%.