Cykl: Jak uczyć geografii (na przykładzie Ukrainy)

Alyona Alyona czy Kalush
Co pojawia Ci się w głowie, gdy myślisz o ukraińskiej muzyce? Czy właśnie wyobraził_ś sobie zespół ludowy w drewnianej chacie lub koncert muzyki poważnej w operze lwowskiej? No to wygoogluj Alyona Alyona. Szczególnie, gdy masz w domu nastolatka. To kilka linków, od których możecie zacząć:
> www.youtube.com/watch?v=ceW7ilf9t5M
> www.youtube.com/watch?v=Spq6QDDDDIY
> www.youtube.com/watch?v=aqi0mQOOh50
A na dokładkę posłuchajcie Kalush, najlepiej ich występu na Eurowizji:
> www.youtube.com/watch?v=UiEGVYOruLk
Niezależnie o jakim kraju się uczycie spróbuj poszukać muzyki, która zaciekawi Twoje dziecko. Nawet jeśli będzie zupełnie oderwane od tradycji danego kraju. Po pierwsze – to pozwoli Wam osłuchać się z językiem, po drugie – może stać się zachętą do dalszych poszukiwań. W drugiej kolejności poszukaj czegoś co łączy gusta Twoich dzieci z muzyką tradycyjną danego kraju. Kalush jest tu idealnym przykładem, ale takich zespołów, które łączą współczesne brzmienia z tradycyjnymi jest o wiele więcej. Inspiracji szukaj na festiwalu Rozstaje w Krakowie:
Kołysanki
Oczywiście, jeśli ktoś chciałby pójść w bardziej tradycyjne melodie to też można. W zeszłym roku wydaliśmy książką charytatywną, w której znalazły się ukraińskie i polskie kołysanki. Na stronie książki można posłuchać wybranych kołysanek w autorskich aranżacjach oraz pobrać śpiewnik z zapisem nutowym i chwytami na gitarę lub na ukulele.