Nieśpieszne. Naprawdę lubię to słowo. I wcale nie oznacza, że ma być slow. Nie chodzi o to, żeby zwolnić. Chodzi o to, żeby poruszać się w swoim tempie. Dla kogoś może być to slow, dla kogoś innego fast. Albo czasem tak, czasem tak. Chodzi o to, żeby nie przyspieszać niepotrzebnie. Żeby sobie za każdym razem zadać pytanie — po co tak gonię.
Spotkamy się w każdy piątek w Niusletterze, gdzie piszę o nieśpiesznym życiu. Wydajemy małe książki na wielkie tematy. Na Instagramie @niespieszne znajdziesz nasze książki i zapowiedzi Niuslettera.
Zapisz się na Niusletter. W każdy piątek wyślę Ci list o naszym nieśpiesznym życiu, czytaniu, nauczaniu, zwiedzaniu i pracowaniu. Inspiracje, recenzje, zaproszenia, przemyślenia. W każdej chwili możesz zrezygnować.